W Polsce strajk nauczycieli na tak dużą skalę miał miejsce 10 lat temu, kiedy Ministrem Edukacji Narodowej był Roman Giertych. Ogólnopolski strajk nauczycieli rozpoczął się wraz z pierwszym dzwonkiem i potrwa do popołudnia. Z pierwszych danych wynika, że w całej Polsce strajkuje ok. 45 proc. placówek.

W powiecie tureckim bywa różnie, w zależności od związków zawodowych, które są w placówce czy gminie. Dla przykładu zajęcia lekcyjne nie odbyły się dzisiaj w żadnej z czterech szkół na terenie gminy Kawęczyn. Nawet chęć przyłączenia się do ogólnopolskiej akcji wyraziło przedszkole w Kowalach Pańskich, jednak ze względu na charakter prowadzonych zajęć - zostało zwolnione.

Strajk poprzedziło referendum strajkowe, w którym nauczyciele i pracownicy szkół wyrazili swoją opinię na temat chęci przystąpienia do wspólnego protestu. Organizatorem akcji jest Związek Nauczycielstwa Polskiego, pozostałe związki nie chciały brać udziału w strajku.

Nauczyciele uważają, że reforma oświaty wprowadzana jest zbyt chaotycznie, ze szkodą dla uczniów.

- W naszej szkole spośród 28 nauczycieli strajkuje 20 - poinformowała nas Jadwiga Antczak, członek Komitetu Strajkowego w Zespole Szkół im. Marii Curie- Skłodowskiej w Kawęczynie – Strajk przebiega spokojnie.

- Walczymy o miejsca pracy, o podwyżki oraz aby utrzymały się nasze miejsca pracy do 2022 roku - powiedział Mariusz Bednarek, prezes gminnego ZNP w Kawęczynie.

Strajkuje również Gimnazjum nr 1 w Turku i choć nie ma lekcji szkoła pracuje, uczniowie i nauczyciele są zaangażowani m.in. w miejskie obchody dnia autyzmu. Pracują biblioteka, świetlica i stołówka.

- W szkole jest spokojnie, dzieci i nauczyciele są zdyscyplinowani i mamy nadzieję, że tak będzie do końca dnia, czyli do godziny 15.00. Chcemy, aby szkoła była przyjazna dla dzieci, nauczycieli i rodziców, aby wszyscy się dobrze w niej czuli. Chcielibyśmy podkreślić, że ten  strajk jest strajkiem apolitycznym. Przystąpili do niego ci nauczyciele, którzy są niezrzeszeni, to jest głos nauczycieli dla nas  i jest on bardzo ważny- powiedziała Katarzyna Ścibor.

W Gimnazjum nr 1 do strajku przystąpiło 29 nauczycieli, co stanowi 55 proc.rady pedagogicznej.

- Wiemy, że ci, którzy nie przystąpili do strajku  i tak popierają nasze postulaty. Chcemy, aby pani minister usłyszała nasz głos, abyśmy mieli wpływ na wizerunek oświaty, aby szkoła była demokratyczna i nasz kraj był demokratyczny- mówiła Katarzyna Ścibor.

„Dyrektor Szkoły i Związek Nauczycielstwa Polskiego działający w Zespole Szkół Technicznych w Turku, informują, że w związku z ogólnopolską akcją strajkową środowiska nauczycielskiego, w dniu 31.03.2017 r. w ZST odbędzie sią strajk pracowników oświaty. Strajk zaplanowano w godzinach 8.00-15.15.”- taka informacja znajduje się na stronie internetowej szkoły oraz na wszystkich budynkach. Uczniowie zostali wcześniej poinformowani.

- Nauczyciele znajdują się w jednym pomieszczeniu. Jest spokojnie. Włączamy się do akcji ogólnopolskiej, licząc, że nasz głos zostanie zauważony – mówią członkowie Komitetu Strajkowego w ZST.
Najwięcej szkół wstrzymało zajęcia lekcyjne w województwach: śląskim, podkarpackim, łódzkim, pomorskim i mazowieckim.

Więcej w materiale wideo już niebawem.