Przedstawiciele wsi Polichno pojawili się na sesji Rady Gminy Władysławów, która odbyła się 28 września. Wyrazili oni dezaprobatę dla jednego z sąsiadów, który starą stodołę zaadaptował na pomieszczenie hodowlane dla ptactwa. Jak mówią mieszkańcy, gęsi na posesję przewożone były w nocy, a od jakiegoś czasu w okolicy wyczuwalny jest nieprzyjemny zapach.

Na ręce włodarzy złożony został więc wniosek, w którym zainteresowani proszę interwencję. Jak czytamy w piśmie:

„Jako mieszkańcy obawiamy się, że zagrożenia mikrobiologiczne jakie będą powstawały w wyniku odchodów tych zwierząt i nie tylko będą wywoływały różnego typu dolegliwości zdrowotne. Należy zwrócić uwagę, że bakterie, które powstają na fermach gęsi mogą rozprzestrzeniać się w środowisku w wyniku przedostania się do gleby oraz drogą powietrzną. Nie chcemy, aby nasze dzieci oraz bliscy częściej chorowali.
Duża ilość zwierząt hodowlanych w jednym miejscu przyczynia się do pogorszenia stanu środowiska. Prowadzenie tego typu działalności często wiąże się z chęcią minimalizowania kosztów przy założeniu jak największej maksymalizacji zysków, co powoduje nadmierne obciążanie środowiska poprzez emisję gazów cieplarnianych. Drugą kwestią, którą należy poruszyć, i którą jesteśmy zaniepokojeni jest możliwość zabrudzenia i zanieczyszczenia gospodarki wodnej na terenie naszej wsi.
Niepokojącym zjawiskiem, którego nie jesteśmy w stanie zaakceptować są również spadające ceny naszych nieruchomości. Zjawisko to będzie nieuniknione, jeżeli na terenie naszej wsi powstanie ferma gęsi. Wyczuwalny odór oraz zmiany krajobrazu będą wiązały się ze spadkiem wartości naszych gospodarstw. Na cenę rynkową nieruchomości w dużej mierze ma wpływ dobra lokalizacja oraz sąsiedztwo. Jeżeli dojdzie do utworzenia fermy i hodowania gęsi oba warunki w naszym przypadku zmieniają się z korzystnych na niekorzystne.
Jako świadomi mieszkańcy nie chcemy doprowadzić do ograniczenia rozwoju gospodarczego. Zależy nam na tworzeniu nowych miejsc pracy, ale nie za wszelką cenę. Chcielibyśmy mieszkać w spokoju i zgodnie ze środowiskiem. Współczesne nastawienie na produkty wysokiej jakości przemawia za tym, aby nie dopuścić do powstania przemysłowej hodowli zwierząt. Ograniczenie rozwoju gospodarczego naszej wsi w momencie powstania fermy wiąże się również z blokadą rozwoju agroturystyki oraz rolnictwa ekologicznego”.

Jak powiedział kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Jarosław Szczap do 5.000 gęsi inwestor nie musi uzyskać zgody. Wówczas wystarczy mu pozwolenie na budowę pomieszczeń dla ptaków. Owe pozwolenie wydać może Starostwo Powiatowe w Turku, jednak gęsi obecnie „zamieszkują” budynek, który już od dawna tam jest.

-Urząd gminy nie wydaje pozwolenia na budowę fermy. Takie pozwolenie wydaje Starostwo Powiatowe. Natomiast do nas przed wydaniem pozwolenia na budowę, jeżeli jest to inwestycja, która mieści się w tak zwanym katalogu inwestycji wymagających decyzji środowiskowych wnioskodawca się zwraca do nas o decyzję środowiskową- odpowiedział na pismo mieszkańców Polichna podczas spotkania Jarosław Szczap
Kierownik dodał, że takie jest prawo, a mała ferma może powstać w każdym miejscu.