Radni 14 głosami „za” i 6 „przeciw” podjęli uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na dokonanie na rzecz Skarbu Państwa darowizny nieruchomości stanowiącej własność powiatu tureckiego. Mowa tu o terenie mieszczącym się przy ul.Konińskiej wraz z budynkiem. Wielu włodarzy decyzję tę uznało za karygodną, a osoby które doprowadziły do oddania nieruchomości poniosą niebawem konsekwencje swych czynów.
Losy byłego Domu Dziecka śledziliśmy na bieżąco o czym niejednokrotnie pisaliśmy:
http://www.iturek.net/4852/brak-zainteresowania-budynkiem-po-bylym-domu-...
27 lutego Rada Powiatu Tureckiego wyraziła zgodę na sprzedaż nieruchomości o której mowa. Chętnych jednak zabrakło, a terenem zainteresował się dowódca wojsk obrony terytorialnej, który zaproponował nieodpłatne przejęcie nieruchomości. Jak usłyszeliśmy podczas czwartkowego spotkania powiat turecki nie posiada potrzeb ani możliwości finansowych, aby zagospodarować nieruchomość więc postanowiono przekazać ją wojsku.
Nakłady finansowe na remont oraz na utrzymanie obiektu w należytym stanie poniesie nabywca. Może mieć to pozytywny wpływ na rozwój społeczny i gospodarczy.
- Dowiadujemy się, że to nie jest użyczenie a darowizna. A wojskowi się urządzili mówiąc, że to nie może być użyczenie bo oni wtedy nie mogliby przeznaczyć określonych pieniędzy w budżecie na remont i dostosowanie tego obiektu do ich potrzeb, co jest według mnie nieprawdą. Chcę Państwu powiedzieć, bo się tym zainteresowałem, że w Polsce jest wiele pustych obiektów wojskowych popadających w ruinę i z tym nie ma co robić. Agencja mienia wojskowego nie ma co z nimi zrobić, wystawia na sprzedaż i nagle spodobał im się Turek i darowizna- mówił radny Marian Mirosław Marczewski.
Według radnego starosta Mariusz Seńko popełnia śmiertelny błąd, a darowizny nie odzyska już nigdy. Powiat nie zyskuje nic a możliwości na przeznaczenie obiektu było wiele.
Przeciwny decyzji był również Andrzej Wojtkowiak według którego obiekt doskonale pasuje na Dom Spokojnej Starości. Według włodarza należy pomyśleć o dalszej przyszłości i zabezpieczyć się w tym kierunku.
- Wśród osób siedzących na tej sali część osób doświadczyła rządów komunistycznych. Cenzurę, propagandę, zakaz manifestacji. Dzisiaj po wielu latach obecne działania niektórych rządzących przypominają mroczne czasy komunizmu. I w te działania, nie wiem czy świadomie czy nieświadomie wpisuje się zarząd powiatu tureckiego wyrażając zgodę na tworzenie nowej formacji paramilitarnej przy ul.Konińskiej- mówił radny Wojtkowiak.
Również Dariusz Młynarczyk przekonany jest, że oddawanie wartego wiele milionów obiektu w formie darowizny to szkoda dla powiatu tureckiego.
-Gdyby to było przekazane na rzecz wojska można by było doszukiwać się jakichś uzasadnień, ale WOT w kształcie w jakim zostały w Polsce wprowadzone to nie jest żadne wojsko. I jak mówi Prezydent Duda to jest prywatna armia Macierewicza- argumentuje Młynarczyk.
Głos zabrał równie starosta Mariusz Seńko, który przypomniał ostatnie losy nieruchomości, które doprowadziły do podjęcia takiej a nie innej decyzji. Brak zainteresowania obiektem przez ostatnie ekipy rządzące, brak pomysłów co do przeznaczenia budynku, zaniedbanie, brak chętnych którzy chcieliby kupić obiekt czy niewystarczające źródła finansowania ze strony powiatu to tylko niektóre argumenty świadczące o słuszności decyzji.