Na zakończenie Roku Miłosierdzia Ojciec Święty Franciszek w liście apostolskim ustanowił Światowy Dzień Ubogich. „Kto zamierza kochać tak, jak kochał Jezus, powinien postępować zgodnie z Jego przykładem, i to przede wszystkim wtedy, kiedy jest wezwany do okazania miłości ubogim” – te słowa kieruje do nas Papież Franciszek w swoim orędziu na I Światowy Dzień Ubogich, który przeżywaliśmy 19 listopada.
W odpowiedzi na pasterskie wezwanie Ojca Świętego, aby wspólnoty chrześcijańskie zaangażowały się w przygotowanie wielu momentów przyjacielskich spotkań, z inicjatywy Grupy Ewangelizacyjnej działającej w parafii pw. NMP Królowej Polski w Kaczkach Średnich, Parafialnego Zespołu „Caritas” oraz Ks. proboszcza Pawła Zalewskiego odbyły się spotkania pod hasłem "Wyciągnij rękę...".

Wykorzystując świetlice wiejskie funkcjonujące w miejscowościach parafii zaprezentowano inscenizację o Zacheuszu, ukazującą jego przemienienie po spotkaniu z Jezusem. Duchowym przesłaniem tego fragmentu Ewangelii była idea mająca nam uświadomić, że Bóg może przyjść do każdego z nas, trzeba tylko Mu zawierzyć i odpowiedzieć na gest dłoni wyciągniętej w naszą stronę.

Spotkania odbyły się w Gąsinie (22 listopada), Rogowie i Wietchininie (23 listopada) oraz w Kowalach Księżych i Kaczkach Średnich (26 listopada). Terminy spotkań przypadające po I Światowym Dniu Ubogiego związane były z udziałem Ks. Pawła Zalewskiego w pielgrzymce kapłanów do Portugalii w 100-lecie objawień Matki Bożej w Fatimie. 

W zamyśle wyjścia ze Słowem Bożym poza mury kościoła było spojrzenie na ubogich przez pryzmat przede wszystkim życia, by zwrócić uwagę na siebie nawzajem, spotkać się z drugim człowiekiem, ponieważ ubogim może być człowiek nie tylko materialnie. Ubogim jest również człowiek samotny, smutny, bezradny, czasami może być nim nasz najbliższy sąsiad. Jak podkreślił Ojciec Święty Franciszek czyny miłosierdzia w stosunku do ubogich nie mają być tylko doraźnymi gestami pomocy, ale powinny prowadzić do prawdziwego spotkania z nimi, które przełamuje ich samotność.

Pomysłodawcy chcieli podzielić się swoją radością, miłością i otwartością na Jezusa. Podzielić się znakiem Bożej miłości i swoim wewnętrznym bogactwem, bo jak mówił papież Franciszek, nikt z ludzi nie jest aż tak biedny, by nie móc drugiemu coś z siebie dać. Inicjatywa spotkała się z dużym zainteresowaniem parafian, którzy wyszli ze swoich domów, przełamali krąg samotności, poświęcili swój czas, by spotkać się ze Słowem Bożym poza kościołem. Była to również okazja do życzliwych rozmów przy domowych wypiekach przygotowanych przez mieszkańców poszczególnych miejscowości.    

Inscenizacja „Wyciągnij rękę…” stworzyła w naszej parafialnej wspólnocie przestrzeń, by zauważać wzajemne potrzeby, pomagać sobie obopólnie, być dla siebie wsparciem, być miłosiernym, odważnym. Przygotowała nas do przeżycia Uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata, który utożsamia się „z maluczkimi i ubogimi, a osądzi nas z uczynków miłosierdzia”.