Anna Marecka: Dotyk Aniołów

„Ktokolwiek  nas spotyka od Niego
                                           przychodzi
Tak dokładnie zwyczajny że nie wiemy
                                                 o tym
Wspomni coś od niechcenia podpowie
                                                adresy…”

Jan Twardowski

 

Najczęstszym i najbardziej tradycyjnym symbolem, zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, jest aniołek. Dzieci rysują i wycinają aniołki, zawieszając je na strojnych choinkach. Sklepy zasypują nas możliwością wyboru ofert – od tych skromnych, ulepionych z gliny, po szklane, porcelanowe i kryształowe – do wyboru do koloru. Aniołki królują!


Jednak za tym parawanem kiczu i artyzmu, skrojonych na miarę popytu, ukrywają się często te Prawdziwe Anioły, które przychodzą od Niego – tak, jak to trafnie ujął w powyższym wierszu poeta Jan Twardowski. Nieraz niełatwo je dostrzec –„ trzeba dojrzeć,  aby je dojrzeć”. Czy dojrzeliście je Państwo już  w swoim życiu? Czy jesteście już wystarczająco dojrzali?


Dotyk tych Aniołów zaczęłam wyraźnie postrzegać w moim (jak ja to nazywam) drugim życiu, które postawiło mi wyzwanie poruszania się na wózku inwalidzkim. Nie ukrywam, że 22. lata temu, dla aktywnej i pełnej życiowej energii 39 –latki, było to zadanie dość trudne. Właśnie wtedy zaczęłam dostrzegać w moim życiu działanie aniołów. Pojawiali się pod postaciami pielęgniarek, lekarzy, rehabilitantów…  ..najczęściej trafiali do mnie w wyniku tzw. „szczęśliwych zbiegów okoliczności”. Czy wiedzą Państwo co to jest „szczęśliwy zbieg okoliczności”? – to taki mały cud, w którym Pan Bóg chce zachować swoją anonimowość.” Właśnie tą drogą trafił do mnie młody absolwent AWF , który poświęcając codziennie 1,5 godziny swojego prywatnego czasu, doprowadzał do sprawności moje ręce, ćwiczył kończyny dolne i pionizował. Z biegiem lat tak wrósł w atmosferę mojego domu, że stał się przyjacielem rodziny, jest pomocny w wielu sytuacjach i nadal raz w tygodniu pracujemy nad utrzymaniem mojej sprawności.


Jednak pewnego dnia, a było to w Wielką Sobotę tego roku, zapewne jakiś Anioł odpowiedzialny za moją rehabilitację, dostrzegł potrzebę dodatkowej pomocy na tym etapie mojego, niepełnosprawnego życia. Posłużył się moim Aniołem odpowiedzialnym za domową opiekę pielęgniarską. Pani Hania zadzwoniła właśnie w Wielką Sobotę z życzeniami i zapytała czy może udostępnić mój numer telefonu swojemu znajomemu rehabilitantowi z naszego miasta, który nawiązał współpracę z jakąś fundacją z Łodzi i poszukują osób niepełnosprawnych aby 2 razy w tygodniu, przez 2 lata prowadzić u nich w domu bezpłatne zajęcia rehabilitacyjne?  Osobiście wydało mi się to dość nierealne, szczególnie, że w obliczu obowiązujących przepisów w naszym kraju, takiej rehabilitacji przysługuje tylko 10 dni w roku, co zresztą z żalem podkreśliła, kierując wzrok na Ministra Zdrowia Konstantego Radziwiłła, Janina Ochojska – odbierając jubileuszową statuetkę „Człowiek bez barier 15lecia”. Wiem o tym z bezpośredniej relacji mojej, niepełnosprawnej przyjaciółki – mojego Anioła ds. kultury, poetki, pisarki, podróżniczki Lilli Latus ze Zduńskiej Woli, której bardzo ciekawe relacje z podróży po świecie pozwalałam sobie wielokrotnie udostępniać, a która na tej uroczystości w stolicy została uhonorowana wpisem na „LISTĘ MOCY”. Jest to oficjalna w naszym kraju publikacja, opisująca sylwetki 100. najbardziej znanych i wpływowych osób niepełnosprawnych w Polsce.

Ale!Radio: 
Ale!Radio: 

Podobne Artykuły

Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za prawdziwość zamieszczonych na portalu www.iturek.net treści, a w szczególności treści zawartych w komentarzach, wypowiedziach lub wpisach  publikowanych automatycznie i bez uprzedniej kontroli.  

Dodając komentarz zgadzasz się z Regulaminem komentarzy 

iTurek.net

Adres
ul. Jedwabnicza 4
62-700 Turek
redakcja@iturek.net

Redakcja

Redaktor
Katarzyna Błaszczyk
tel.: 508 220 173
kblaszczyk@iturek.net
Copyright © 2013 - 2024 MAK MEDIA          
Projekt i Ralizacja