Andrzej Drzewiecki: Fakty o radnych Towarzystwa Samorządowego w Turku

W opozycji są od 3 lat. A są tam, bo turkowianie mieli dosyć ich rządów. Kiedy po pierwszej turze wyborów dostali łupnia, skupili się nie na wizji miasta, lecz na dyskredytowaniu swojego przeciwnika. Jeszcze w 2013 r. ich lider głosił, że jesteśmy przygotowani na koniec ery energetyczno-węglowej, a ciepło będzie wciąż dostarczane przez elektrownię. Dziś wiemy, jak zakończyły się te przewidywania. Jednak oni sami myślą, że ich stare pomysły na Turek się sprawdzą. Mowa o radnych Towarzystwa Samorządowego w Turku. Politykach, którzy zdaje się zupełnie nie wyciągnęli wniosków po wyborczej porażce w 2014 r.

1. Uparcie chcą sprzedawać mienie nas wszystkich
W Turku brakuje mieszkań dla wielu rodzin. Turkowianie, których na to stać, wyprowadzają się do sąsiednich gmin, gdzie cena gruntu jest niższa niż w Turku. Inni płacą za wynajem, cieśnią się u rodziny, albo emigrują. Tak tracimy mieszkańców, podatników. Tymczasem TS krytykuje budowę mieszkań czynszowych, cały czas uważając, że najlepszym pomysłem na politykę mieszkaniową jest sprzedaż zasobów komunalnych miasta. Jaki w tym sens?

Jakby tego było mało Towarzystwo Samorządowe nadal uważa, że sprzedaż gruntów miejskich, szczególnie tych leżących w atrakcyjnych częściach miasta. Ja natomiast pytam się, czy wszystko musimy przeliczać na pieniądze? Przecież samorząd to nie przedsiębiorstwo, a priorytetem powinny być zawsze potrzeby mieszkańców, a nie chęć zysku.

2. Nie mają czasu na spełnianie obowiązków radnych, bo pracują
Na ostatnie sesji miejskiej wyszło na jaw, że radny Groblica usprawiedliwia swe nieobecności obowiązkami służbowymi, choć prawo nakazuje pracodawcy zwolnić radnego, nie płacąc mu za ten czas. Radni TS chcą pracować oraz otrzymywać dietę (rekompensatę za pełnienie obowiązków radnego w godzinach pracy). Dla pobierającego dietę radnego Zańko (TS) logicznym jest, że jego praca społeczna (tak powiedział) powinna odbywać się w godzinach późniejszych, czyli po pracy. Ponadto skandaliczne jest to, że przewodniczący rady usprawiedliwia takich radnych!

3. Sprzeciwiać się we wszystkim
Radni TS w Radzie Miejskiej Turku sprzeciwiają się już chyba wszystkim pomysłom burmistrza Romualda Antosika. Robią to, bo nie mają własnego pomysłu na miasto Turek. Obawiam się, że nigdy takiego nie mieli. Mogą co najwyżej odgrzewać pomysły z lat poprzednich: sprzedaż gruntów miejskich, sprzedaż mieszkań komunalnych. Ich lider otwarcie mówił o tym, że miasto nadal będzie ogrzewane przez elektrownię. W jaki więc sposób TS mógł przygotować nasze miasto, na koniec elektrowni oraz kopalni w Turku? Odpowiedzcie Państwo sobie sami.

Prawda o Turku burmistrza Romualda Antosika jest taka, że nie ma w nim miejsca na polityczne wybryki grupki ludzi odsuniętych od władzy. Miasto funkcjonuje pomimo ich ciągłych lamentów, stanowisk i oświadczeń. I właśnie to jest największym problemem radnych TS. Że dawno już stracili swoją wiarygodność w oczach mieszkańców.
 

Andrzej Drzewiecki
 

 

Ale!Radio: 
Ale!Radio: 

Podobne Artykuły

Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za prawdziwość zamieszczonych na portalu www.iturek.net treści, a w szczególności treści zawartych w komentarzach, wypowiedziach lub wpisach  publikowanych automatycznie i bez uprzedniej kontroli.  

Dodając komentarz zgadzasz się z Regulaminem komentarzy 

iTurek.net

Adres
ul. Jedwabnicza 4
62-700 Turek
redakcja@iturek.net

Redakcja

Redaktor
Katarzyna Błaszczyk
tel.: 508 220 173
kblaszczyk@iturek.net
Copyright © 2013 - 2024 MAK MEDIA          
Projekt i Ralizacja