Anna Marecka: Co w zdrowiu piszczy?

Witam Państwa w mroźnym przededniu wiosny i pragnę podzielić się najnowszymi  doniesieniami z zakresu medycyny, do których dotarłam dzięki Gazecie Lekarskiej i Biuletynowi Informacyjnemu WIL. Zacznę mało optymistycznie:

Upiory XXI wieku
Myślę, że my – dojrzali Polacy, dobrze pamiętamy czasy komunizmu, kiedy to dominowało naczelne (bardzo słuszne zresztą) hasło: „Dzieci przyszłością narodu”. Dziś, kiedy czujemy się wolni, uwolniliśmy też spod naszej kontroli  dzieci. Ich wolność przejawia się uzależnieniem od, jak ja to nazywam, „upiorów XXI wieku” – napojów energetycznych i smartfonów.

Według najnowszych badań wiemy, że napoje te zawierają duże ilości kofeiny czy tauryny w związku z czym są wyjątkowo niebezpieczne dla nastolatków -  modyfikując późniejsze etapy rozwoju mózgu. Te negatywne następstwa potęgują się podczas równoczesnego spożywania alkoholu – co jest sytuacją nagminną wśród dzisiejszej młodzieży. Z badań wynika, że już jednorazowe wypicie 0,5 litra napoju energetycznego podwyższa ciśnienie krwi i zwiększa ponad dwukrotnie poziom hormonu o nazwie: noradrenalina. Jest to substancja wytwarzana przez nasz organizm – nazywana hormonem walki lub ucieczki. Hormon ten w sytuacji zagrożenia podnosi ciśnienie krwi, przyśpiesza oddech i zmienia rytm pracy serca. Tak zwane energetyki, dostępne we wszystkich sklepach stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia!

Kolejnym „upiorem” są smartfony i Internet. Naukowcy stwierdzili brak równowagi chemicznej w mózgu młodych ludzi uzależnionych od tych urządzeń. Wnikliwe badania dzieci i młodzieży uzależnionej, wykazały znaczny wzrost poziomu GABA (substancji pełniącej rolę głównego neuroprzekaźnika o działaniu hamującym w naszym układzie nerwowym). Jego nadmiar powoduje niekontrolowaną „galopadę myśli”, trudności w skupieniu uwagi, koncentracji, drażliwość i nerwowość w zachowaniu. Chrońmy nasze dzieci przed uzależnieniem proponując im alternatywne, równie interesujące zajęcia.

A teraz optymistycznie! Od pewnego czasu, zasypani tzw. Chińszczyzną, zaczynamy promować hasło: „Dobre, bo polskie”. Również w zakresie nowoczesnej medycyny mamy powody do dumy! Naukowcy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu pracują nad stworzeniem prototypu spersonalizowanych implantów nowej generacji (w technologii 3D). Projekt jest nowatorski na skalę światową. Do znanych już implantów nasi uczeni opracowali zastosowanie powłoki o grubości kilku nanometrów, która zwiększy jego biozgodność z tkankami pacjenta (co przyśpieszy proces zrastania z kością), jak również będzie działać przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Zminimalizuje to możliwość odrzucenia implantu. Metodę tę będzie można stosować z powodzeniem w chirurgii szczękowej, ortopedii i neurochirurgii.

Druga optymistyczna wiadomość to ta, że naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego opracowali sposób na skuteczniejsze działanie tadalafilu – leku stosowanego u mężczyzn z zaburzeniami erekcji. Dzięki zastosowaniu amorfizacji lek będzie działał szybciej i skuteczniej. Ma wykazywać również większe bezpieczeństwo dla zdrowia oraz pozwoli na zmniejszenie zażywanej dawki.

A na zakończenie dowcip:
Dwóch starców siedzi na ławce obserwując spacerującą, dorodną młodzież. Jeden z nich z żalem stwierdza:
- oj tak ….. kiedyś…… kiedyś to się miętosiło cycuszki… a teraz, teraz  można tylko cyckać miętuski…..
p.s. dobrze, że polscy naukowcy pracują nad tym, aby w pewnym wieku jedyną radością życia nie pozostawały nam tylko miętuski.


Z nadzieją Anna Marecka

 

Ale!Radio: 
Ale!Radio: 

Podobne Artykuły

Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za prawdziwość zamieszczonych na portalu www.iturek.net treści, a w szczególności treści zawartych w komentarzach, wypowiedziach lub wpisach  publikowanych automatycznie i bez uprzedniej kontroli.  

Dodając komentarz zgadzasz się z Regulaminem komentarzy 

iTurek.net

Adres
ul. Jedwabnicza 4
62-700 Turek
redakcja@iturek.net

Redakcja

Redaktor
Katarzyna Błaszczyk
tel.: 508 220 173
kblaszczyk@iturek.net
Copyright © 2013 - 2024 MAK MEDIA          
Projekt i Ralizacja