Menu główne |
|
Władysławów: Sercem do serca dla Kingi Misiek
mj | dodano 18 Czerwiec, 2017 - 20:24 Kinga Misiek ma 6 lat. Cierpi na autyzm, nie potrafi mówić, ani chodzić. Dodatkowo cierpi na padaczkę oraz ma opóźnienie ruchowe. Mimo, że ostatnio zrobiła duże postępy wciąż wymaga opieki oraz rehabilitacji. Aby pomóc dziewczynce i jej rodzinie społeczność władysławowska w niedzielę, 18 czerwca zorganizowała piknik charytatywny właśnie dla niej- dla Kingi. Pomysłodawczynią imprezy charytatywnej była Jessica Laskowska, znajoma Kingi, która poprosiła o pomoc tych, którzy już nie raz pokazali, jak mają wielkie serca i chęć niesienia pomocy innym. Zespół Szkół we Władysławowie, Rady Rodziców oraz Urząd Gminy we Władysławowie stanęli na wysokości zadania. W niespełna tydzień powstała wielka impreza, której mogliby pozazdrościć niejedni. Na placu przy Zespole Szkół stanęła więc scena, na której zaprezentowali się szkolni artyści- były tańce, śpiewy, popisy artystyczne nagradzane gromkim brawami. Występom towarzyszyły atrakcje, jak pokaz sprzętu strażackiego przez jednostki OSP Kuny i Chylin, zlot motocyklowy w wykonaniu grupy MOTUR, przejazdy na koniu, mecz charytatywny na orliku. Prze cały czas trwała zbiórka pieniędzy w puszkach zarówno na terenie imprezy, jak i w sklepach we Władysławowie. Chętni mogli skosztować pysznego ciasta oraz innych słodkości. Całkowity dochód z imprezy zostanie przeznaczony na leczenie chorej Kingi- dziś mieszkanki Brudzynia, ale wywodzącej się z Kun. - Tę imprezę tak naprawdę zorganizowała nasza młodzież, o wszystko zadbała i o wszystko się starała, przy pomocy dorosłych. Pokazujemy, że jesteśmy ponad podziałami, a pomoc dla innych to dla ans priorytet. Chcemy, aby na ustach wszystkich dzieci gościł uśmiech, bo radość dzieci, to dobry świat dorosłych - powiedziały nam organizatorki pikniku charytatywnego, składając gorące podziękowania dla wszystkich tych, którzy przyczynili się do organizacji imprezy. Na koniec pikniku przeprowadzono loterię fantową. Kinga w niedzielę była bardzo szczęśliwym i zadowolonym dzieckiem, bo czuła, że są wokół niej dobrzy ludzie o wielkich sercach.
Ale!Radio: Ale!Radio: Podobne ArtykułyWydawca nie ponosi odpowiedzialności za prawdziwość zamieszczonych na portalu www.iturek.net treści, a w szczególności treści zawartych w komentarzach, wypowiedziach lub wpisach publikowanych automatycznie i bez uprzedniej kontroli. Dodając komentarz zgadzasz się z Regulaminem komentarzy |
|
Redaktor Katarzyna Błaszczyk tel.: 508 220 173 kblaszczyk@iturek.net |
Copyright © 2013 - 2025 MAK MEDIA
Projekt i Ralizacja
|