Odkąd jako wiceburmistrz zostałem odpowiedzialny za sprawy oświaty, dyrektor Piotr Bińkowski wykonywał swoje obowiązki poprawnie. Pewne jest, że każda szkoła musi się liczyć z różnymi, czasem konfliktowymi sytuacjami, na linii pracodawca - pracownik. Dyrektor, jako zarządzający szkołą, jest autonomiczny w podejmowaniu decyzji kadrowych. I jeśli któryś z pracowników pozywa go do sądu, to nie dyrektora jako osobę prywatną, ale szkołę, jako pracodawcę.
 

Szczytem kłamstwa jest pisanie, że Burmistrz Miasta wypłaca odszkodowania czy ugody. Kłamstwem jest też, że dyrektor Bińkowski otrzymał dodatkowe środki publiczne na sprawy sądowe i usługę kancelarii prawnych. Działalność każdej szkoły jest finansowana z publicznych pieniędzy, które są jej przekazywane uchwałą Rady Miejskiej. Burmistrz nie wypłaca żadnych odszkodowań. Takie twierdzenia w tekście to pomówienia i celowe wprowadzanie opinii publicznej w błąd. No, ale anonim widocznie to wie, skoro bał się pod swoim tekstem podpisać.
 

Tekst jest sugestią o charakterze nepotycznym, nawoływaniem, aby pozbyć się pracownika. Dla kogo niewygodnego? Nie wiemy. Autor jest albo niekompetentny, nie zna się na przepisach, albo celowo wprowadza w błąd opinię publiczną. Bo przecież kadra nauczycielska Gimnazjum nr 2 w obecnym składzie funkcjonuje od czasów burmistrza Czapli. Jedynym argumentem, dla którego nie odbyły się konkursy na dyrektorów, jest reforma oświaty. Dla dobra dzieci i płynnego funkcjonowania szkół, nie przeprowadziliśmy konkursów, a obecni dyrektorzy SP1 – Elżbieta Pokojowa i SP5 – Zdzisława Kośla wnioskowali, aby w budynkach „B” tych szkół, wicedyrektorami byli odpowiednio dyrektor Gimnazjum nr 2 i dyrektor Gimnazjum nr 1. Zresztą, jest to zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Edukacji Narodowej i przepisami wprowadzającymi reformę oświaty.
 

Oburzające jest dyskryminowanie przez autora dyrektora Bińkowskiego, jak też uczniów i rodziców z tej czy innej szkoły. Skandaliczne jest rozróżnianie uczniów i podważanie autorytetu nauczycieli. Zwłaszcza, że oba Turkowskie gimnazja od lat osiągają bardzo dobre wyniki, zaś wskaźnik edukacyjnej wartości dodanej od 2011 roku plasuje Gimnazjum nr 2 wśród „szkół sukcesu”.
 

Portal po raz kolejny opublikował artykuł anonimowego autora, ukrywając tym samym jego prawdziwe intencje. Ciekawe dlaczego ktoś się bał podpisać. Pewnie dlatego, że jest to zwykła hucpa polityczna. Stąd mieszanie Burmistrza Turku w sprawy pracownicze szkoły. Taki anonim albo ma osobiste awersje i kieruje nim chęć zemszczenia się na dyrektorze Bińkowskim, lub to polityczny oponent Burmistrza. Jego nazwisko by wiele wyjaśniło. Gdyby było znane, to ludzie od razu wyrobiliby sobie opinię o tym tekście. I zarówno autor, jak i redakcja portalu mieli taką świadomość, celowo je ukrywając.

Jerzy Kurzawa
Zastępca Burmistrza Miasta Turek