Do burmistrza Dobrej wpłynęło podanie o wykup nieruchomości gruntowej zabudowanej położonej w miejscowości Rzymsko. Mowa tu o budynku po byłej szkole podstawowej. Osoba która wydzierżawiała tę nieruchomość złożyła podanie, że nie jest ona w tej chwili potrzebna do prowadzenia działalności. Dlatego umowa dzierżawy została rozwiązana, a nieruchomość nie ma obciążeń.

-Była to dzierżawa zawarta na zasadzie umowy przedwstępnej, ponieważ Państwo, którzy wydzierżawiają tę nieruchomość. Mają pomysł wyremontowanie tego budynku i urządzenia Dziennego Domu Pomocy Społecznej. Ci Państwo złożyli wniosek do T.U.R. Po pierwszym rozpatrzeniu ten i trzy inne wnioski z obszaru Leader zostały odrzucone. Wszyscy beneficjenci odwołali się do Urzędu Marszałkowskiego, który ocenił, że te wnioski oceniła mało obiektywnie i w niektórych miejscach nie uwzględniła strategii Leadera. Rada lidera spotkała się ponownie i stwierdziła, że wniosek Państwa którzy są zainteresowani Rzymskiem należy szczegółowo rozpatrzyć. Stwierdzono, że znajdą się środki 300 tys.zł, żeby wesprzeć to działania. Jak byli pewni, że mają to 300 tys zł. zwrócili się do banku o możliwość kredytowania i bank jednoznacznie stwierdził, że jeśli ci Państwo mają umowę dzierżawy ona jest zbyt słaba, by bank udzielił kredytu a w rachubę wchodzi jedynie własność tej działki- wyjaśnił szczegóły burmistrz Andrzej Piątkowski.

Aby sprawa mogła być dalej rozpatrywana koniecznej jest zorganizowanie przetargu nieograniczonego w którym będą mogły wziąć udział wszystkie zainteresowane osoby.

-Jeśli tak, musi być bezsprzecznie przetarg nieograniczony. Do tego przetargu będą mogły startować wszystkie inne osoby zainteresowane tą działką, a ci państwo ponoszą ryzyko- mówił burmistrz.

Swoje wątpliwości przedstawiła radna Magdalena Gonczarewicz, która jak powiedziała nie jest przeciwna sprzedaży szkoły podstawowej, a jedynie chce, by wszystko było jasne i klarowne.

-Wiemy że za szkołą znajduje się przepompownia. Wiemy że nie zawsze spełnia ona do końca swoją rolę, często tej wody brakuje. Czy oby na pewno nie będzie nam jeszcze potrzebny kawałek działki? Z pozostałych trzech stron nie ma dostępu, by tę działkę poszerzyć- pytała radna.

Do pytania odniósł się Andrzej Piątkowski, który jak poinformował przy tej działalności nie będzie większego zapotrzebowania.

-Nie ma takiej potrzeby. Wydolność studni spokojnie zaspokaja potrzeby z dużą rezerwą całego terenu, który obsługują dwie hydrofornie z jednym zastrzeżeniem. Jeżeli trafiają się w sezonie turystycznym. Wtedy wzrasta zapotrzebowanie wody dwu trzykrotnie. Były takie sytuacje. Natomiast przy tej działalności gospodarczej nie będzie większego zapotrzebowania na wodę- tłumaczy burmistrz.

Zastrzeżenia radnej budził również możliwość wykupu nieruchomości przez każdą zainteresowaną osobę oraz możliwość zgłaszania się mieszkańców, którzy budowali szkołę w czynie społecznym o zwrot kosztów. Magdalena Gonczarewicz za przykład podała „Pałacyk”, gdzie mieszkańcom zwrócono koszty za wkład własny.

-Jak wiemy ta szkoła była budowana przy dużym udziale mieszkańców. Ogłaszając przetarg tak naprawdę nie mamy pewności kto tę szkołę pozyska. Dobrze byłoby gdyby działkę przejęli Ci Państwo o których mowa wiedząc co oni chcą stworzyć i mieszkańcy wyrazili na to zgodę. Ogłaszając przetarg nieograniczony nie mamy takiej pewności- mówiła radna.